Warning: "continue" targeting switch is equivalent to "break". Did you mean to use "continue 2"? in /rezydent/wp-content/plugins/revslider/includes/operations.class.php on line 2364

Warning: "continue" targeting switch is equivalent to "break". Did you mean to use "continue 2"? in /rezydent/wp-content/plugins/revslider/includes/operations.class.php on line 2368

Warning: "continue" targeting switch is equivalent to "break". Did you mean to use "continue 2"? in /rezydent/wp-content/plugins/revslider/includes/output.class.php on line 3169

Warning: "continue" targeting switch is equivalent to "break". Did you mean to use "continue 2"? in /rezydent/wp-content/plugins/woocommerce-checkout-manager/includes/checkout-additional.php on line 140

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /rezydent/wp-content/plugins/revslider/includes/operations.class.php:2364) in /rezydent/wp-includes/feed-rss2.php on line 8
Theresa May – Rezydent UK – centrum informacji dla polaków http://rezydent-uk.co.uk Rezydent - UK to portal, który pomaga Polakom w UK w rzeczywistości po Brexicie. Informacje dotyczące bieżącej sytuacji politycznej oraz porady i dokumenty związane ze sformalizowaniem pobytu w Wielkiej Brytanii. Thu, 22 Aug 2019 06:21:28 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.5.31 „FT”: May powinna skończyć z niepewnością obywateli UE w Wielkiej Brytanii http://rezydent-uk.co.uk/ft-may-skonczyc-niepewnoscia-obywateli-ue-wielkiej-brytanii/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=ft-may-skonczyc-niepewnoscia-obywateli-ue-wielkiej-brytanii Tue, 02 Aug 2016 18:06:43 +0000 http://rezydent-uk.co.uk/?p=711 Premier Theresa May powinna jednostronnie ogłosić, że wszyscy obywatele UE mieszkający w Wielkiej Brytanii przed 23 czerwca otrzymają prawo stałego pobytu – pisze w poniedziałek „Financial Times”. Ocenia, że trzeba skończyć z niepewnością w tej sprawie. „Pierwszego dnia na Downing Street 10 May mówiła o chęci złagodzenia podziałów społecznych ujawnionych przez wyniki referendum w Wielkiej […]

Artykuł „FT”: May powinna skończyć z niepewnością obywateli UE w Wielkiej Brytanii pochodzi z serwisu Rezydent UK - centrum informacji dla polaków.

]]>
Premier Theresa May powinna jednostronnie ogłosić, że wszyscy obywatele UE mieszkający w Wielkiej Brytanii przed 23 czerwca otrzymają prawo stałego pobytu – pisze w poniedziałek „Financial Times”. Ocenia, że trzeba skończyć z niepewnością w tej sprawie.

„Pierwszego dnia na Downing Street 10 May mówiła o chęci złagodzenia podziałów społecznych ujawnionych przez wyniki referendum w Wielkiej Brytanii. Elementem tej misji powinno być skończenie z niepewnością ciążącą na Europejczykach mieszkających w Wielkiej Brytanii” – zauważa dziennik w komentarzu redakcyjnym.

Podkreśla, że wielu obywatelom UE, którzy mieszkali w Wielkiej Brytanii od ponad pięciu lat, przysługuje prawo ubiegania się o stały pobyt, jak każdemu innemu imigrantowi. „Przyznanie pozostałej grupie stałego prawa pobytu byłoby nie tylko aktem przyzwoitości. Wysłałoby także w odpowiednim czasie sygnał dobrej woli pod adresem UE przed rozpoczęciem trudnych negocjacji” – wyraża opinię „FT”.

Według gazety za takim rozwiązaniem przemawia kilka argumentów. Po pierwsze byłby to „gest humanitarny”, ponieważ „miliony Europejczyków przybyły do Wielkiej Brytanii w dobrej wierze, kupując domy, znajdując zatrudnienie i wysyłając dzieci do szkół” – zwrócono uwagę w komentarzu.

Po drugie – wyszczególnia „FT” – stanowiłoby to gwarancje dla brytyjskich pracodawców, którzy obecnie nie są pewni, jak długo będą mogli legalnie zatrudniać europejski personel.

Po trzecie „obawy Theresy May przed działaniami, które rządy krajów UE mogą podjąć przeciwko brytyjskim emigrantom, wyglądają na przesadzone” – ocenia dziennik. Jak tłumaczy „FT”, po Brexicie kraje takie jak Hiszpania, w których mieszkają setki tysięcy Brytyjczyków, obawiałyby się kroków odwetowych wobec dziesiątków tysięcy Hiszpanów mieszkających w Wielkiej Brytanii, gdyby zmienione miały zostać prawa pobytu Brytyjczyków w Andaluzji. (PAP)

Artykuł „FT”: May powinna skończyć z niepewnością obywateli UE w Wielkiej Brytanii pochodzi z serwisu Rezydent UK - centrum informacji dla polaków.

]]>
Theresa May w Polsce. Szydło: Polska nie będzie naciskać na Wielką Brytanię http://rezydent-uk.co.uk/theresa-may-polsce-szydlo-polska-bedzie-naciskac-wielka-brytanie/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=theresa-may-polsce-szydlo-polska-bedzie-naciskac-wielka-brytanie Thu, 28 Jul 2016 20:11:16 +0000 http://rezydent-uk.co.uk/?p=628 Po Brexicie sytuacja obywateli UE mieszkających na Wyspach będzie uregulowana na zasadzie wzajemności, będzie ona dokładnie taka jak Brytyjczyków mieszkających w Unii – zgodziły się w czwartek w Warszawie szefowe rządów Polski i Wielkiej Brytanii: Beata Szydło i Theresa May. Brytyjska premier przyjechała w czwartek z jednodniową wizytą do Warszawy. Tematami rozmów szefowych rządów były […]

Artykuł Theresa May w Polsce. Szydło: Polska nie będzie naciskać na Wielką Brytanię pochodzi z serwisu Rezydent UK - centrum informacji dla polaków.

]]>
Po Brexicie sytuacja obywateli UE mieszkających na Wyspach będzie uregulowana na zasadzie wzajemności, będzie ona dokładnie taka jak Brytyjczyków mieszkających w Unii – zgodziły się w czwartek w Warszawie szefowe rządów Polski i Wielkiej Brytanii: Beata Szydło i Theresa May.

Brytyjska premier przyjechała w czwartek z jednodniową wizytą do Warszawy. Tematami rozmów szefowych rządów były m.in. sytuacja Polaków na Wyspach w związku z Brexitem i relacje dwustronne.

W oświadczeniach dla mediów wygłoszonych po spotkaniu obie szefowe rządów zapewniały, że relacje polsko-brytyjskie będą nastawione na pogłębianie wzajemnej współpracy.

Polska premier zapowiedziała ponadto, że w najbliższym czasie odbędą się konsultacje międzyrządowe obu krajów. – Podjęłyśmy decyzję o tym, ażeby rozpocząć formalnie konsultacje międzyresortowe. Warunki i termin tych konsultacji zostanie uzgodniony – podkreśliła Szydło. May dodała, że zaproponowała, by pierwsze spotkanie odbyło się w Wielkiej Brytanii.

W odniesieniu do sytuacji polskich obywateli mieszkających i pracujących na Wyspach Szydło podkreśliła, że „jest pełna deklaracja ze strony pani premier (May), że w tej chwili sytuacja obywateli polskich nie ulegnie zmianie, dopóki Wielka Brytania pozostaje w UE, nic się nie zmienia”. – Natomiast w czasie po opuszczeniu UE będzie to polegało na zasadzie wzajemności, czyli sytuacja obywateli UE będzie w Wielkiej Brytanii dokładnie taka sama, jak obywateli Wielkiej Brytanii w UE – dodała.

Z kolei brytyjska premier zapewniła, że Polacy są w dalszym ciągu bardzo mile widziani na Wyspach i Wielka Brytania docenia wkład polskich obywateli. May również podkreśliła, że dopóki pozostaje we Wspólnocie, Wielka Brytania jako państwo członkowskie będzie respektować zobowiązania dotyczące obywateli UE.

– Będę chciała zagwarantować prawa polskich obywateli, gdy opuścimy Wielką Brytanię – mówiła May. Jedynym przypadkiem, w którym prawa Polaków mogłyby nie zostać zagwarantowane po opuszczeniu UE przez Wielką Brytanię – mówiła brytyjska premier – byłaby sytuacja, w której prawa Brytyjczyków mieszkających w UE nie zostałyby zagwarantowane.

– W referendum otrzymaliśmy jasny sygnał – brytyjscy obywatele chcą kontroli nad przepływem osób w przyszłości. Jednocześnie chcemy mieć dobre porozumienie w kwestii wymiany dóbr i usług – zaznaczyła szefowa brytyjskiego rządu. Dodała, że nie jest brany pod uwagę żaden z istniejących modeli relacji łączących Unię z państwami spoza Unii. – Poszukujemy modelu, który będzie dobry dla Wielkiej Brytanii i UE – powiedziała.

Szydło dodała, że kwestia swobodnego przepływu osób będzie jednym z najważniejszych punktów negocjacji pomiędzy UK a UE. – Zapewne nie będzie on też łatwy, ale sądzę, że dla Wielkiej Brytanii i UE ważne jest, by ten punkt – jedna z naczelnych czterech swobód, które budują wspólny rynek – został zachowany – zaznaczyła.

Polska premier zaznaczyła też, że Polska szanuje suwerenną decyzję narodu brytyjskiego dotyczącą opuszczenia przez Zjednoczone Królestwo Unii Europejskiej. – Nie będziemy stawiali żadnych warunków, jeżeli chodzi o termin rozpoczęcia przez Wielką Brytanię formalnej procedury wyjścia z UE. Uważamy, że jest to suwerenna decyzja Wielkiej Brytanii. Potrzebny jest też czas Unii Europejskiej – mówiła.

Szefowa polskiego rządu podkreśliła, że dla Polski w negocjacjach na temat przyszłych relacji pomiędzy UK a UE jest ważne, by Wielka Brytania zachowała jak najściślejsze relacje ze Wspólnotą.

– Rozmawiałyśmy o tym, jak uczynić z Brexitu sukces, i o tym, jak pracować razem, by jak najbardziej zwiększyć możliwości obu naszych krajów – dodała May. Jak podkreśliła, Wielka Brytania oraz Unia Europejska potrzebują czasu na ustalenie celów negocjacji ws. opuszczenia przez Londyn Wspólnoty i przyszłych relacji. – Jako premier zamierzam odnieść się do obaw Brytyjczyków dotyczących swobody przepływu, mając jednocześnie na uwadze znaczenie bliskich relacji gospodarczych pomiędzy UE a Wielką Brytanią – powiedziała.

May potępiła – jak to określiła – „wstydliwe” i „podłe” ataki wymierzone w polskie społeczności w następstwie referendum.

Szefowa polskiego rządu dodała, że UE musi wyciągnąć wnioski z Brexitu, m.in. podejmując dyskusję na temat koniecznych zmian i reform, aby spełniać oczekiwania Europejczyków.

– Polska z wielką satysfakcją stwierdza, że Wielka Brytania jest naszym partnerem strategicznym. Jest bardzo ważnym partnerem teraz i będzie również bardzo ważnym partnerem w przyszłości – zaznaczyła Szydło. Jak powiedziała, Warszawę i Londyn łączy stanowisko ws. polityki wschodniej oraz polityki migracyjnej. – Ustaliłyśmy, że będziemy już przed najbliższym szczytem Unii Europejskiej konsultować się, jeśli chodzi o politykę wschodnią i inne tematy, które będą na tym szczycie poruszane – podkreśliła polska premier.

Artykuł Theresa May w Polsce. Szydło: Polska nie będzie naciskać na Wielką Brytanię pochodzi z serwisu Rezydent UK - centrum informacji dla polaków.

]]>
Ekspertki: nowa premier Wielkiej Brytanii będzie prowadziła twardą politykę ws. imigrantów http://rezydent-uk.co.uk/ekspertki-nowa-premier-wielkiej-brytanii-bedzie-prowadzila-twarda-polityke-ws-imigrantow/?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=ekspertki-nowa-premier-wielkiej-brytanii-bedzie-prowadzila-twarda-polityke-ws-imigrantow Thu, 14 Jul 2016 11:50:43 +0000 http://rezydent-uk.co.uk/?p=390 Powołana na stanowisko premiera Wielkiej Brytanii liderka Partii Konserwatywnej Theresa May będzie prowadziła zdecydowaną politykę na rzecz ograniczenia liczby imigrantów w Zjednoczonym Królestwie – uważają eksperci. Kierowniczka Programu Unia Europejska Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Karolina Borońska-Hryniewiecka i dr Beata Przybylska-Maszner z Zakładu Badań nad Integracją UAM mówiły też, że May ma opinię polityk doświadczonej, skutecznej […]

Artykuł Ekspertki: nowa premier Wielkiej Brytanii będzie prowadziła twardą politykę ws. imigrantów pochodzi z serwisu Rezydent UK - centrum informacji dla polaków.

]]>

Powołana na stanowisko premiera Wielkiej Brytanii liderka Partii Konserwatywnej Theresa May będzie prowadziła zdecydowaną politykę na rzecz ograniczenia liczby imigrantów w Zjednoczonym Królestwie – uważają eksperci.

Kierowniczka Programu Unia Europejska Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Karolina Borońska-Hryniewiecka i dr Beata Przybylska-Maszner z Zakładu Badań nad Integracją UAM mówiły też, że May ma opinię polityk doświadczonej, skutecznej i pragmatycznej. W ocenie ekspertek zadania, jakie przed nią stoją – m.in. poprowadzenie negocjacji z UE w sprawie opuszczenia przez Wielką Brytanię struktur europejskich i przeciwdziałanie negatywnym konsekwencjom Brexitu – będą dużym wyzwaniem.

Odnosząc się do powołania May na premiera Borońska-Hryniewiecka podkreśliła, że jest ona politykiem doświadczonym, wskazując, iż była m.in. najdłużej urzędującym szefem resortu spraw wewnętrznych. – Pokazała się na tym stanowisku jako surowy szef i dobry menadżer – dodała.

Wyróżnikiem nowego gabinetu będzie – w opinii ekspertki – twarde stanowisko w odniesieniu do imigrantów, w tym tych z krajów UE. Ekspertka przypomniała w tym kontekście wystąpienia May jeszcze z okresu sprawowania przez nią funkcji szefowej MSW.

– May nigdy nie mówiła – tak jak robili to niektórzy jej partyjni koledzy – że imigranci mają pozytywny wkład w brytyjską gospodarkę, że są potrzebni, że bez imigrantów Wielka Brytania sobie nie poradzi. Miała za to w zeszłym roku sławne przemówienie na kongresie Partii Konserwatywnej o polityce migracyjnej, w którym – odnosząc się do kryzysu uchodźczego, ale także do imigracji z Unii – powiedziała, że imigranci „zabierają pracę Anglikom”, powodują, że Anglicy stają się biedniejsi jako społeczeństwo, i „osłabiają spójność społeczną” – mówiła.

Według ekspertki, możliwe są m.in. deportacje imigrantów, którzy zagrażają bezpieczeństwu publicznemu albo deportacje więźniów. – Polacy są najbardziej liczną grupą obywateli UE w więzieniach brytyjskich, a proces ich deportacji nie działał do tej pory sprawnie. May się z pewnością za to zabierze, w takich kwestiach jest bezkompromisowa – zaznaczyła Borońska-Hryniewiecka.

Przekonanie, iż nowy rząd w Londynie będzie „podejmował decyzje, które będą ograniczały prawa imigrantów i ich liczbę na Wyspach Brytyjskich” wyraziła również Przybylska-Maszner. Zastrzegła jednak, że decyzje te zapewne będą rozłożone w czasie, nie będą radykalne i podejmowane z dnia na dzień.

Według ekspertki antyimigrancki rys polityki kierowanego przez May rządu będzie konsekwencją „nastawienia większości Brytyjczyków do imigrantów i do uchodźców”. Jak dodała, to właśnie kwestia imigrantów i uchodźców przesądziła – jej zdaniem – o wyniku referendum brytyjskiego.

Zdaniem Borońskiej-Hryniewieckiej, objęcie stanowiska premiera przez May oznacza „mniejsze zło” z perspektywy europejskich partnerów Londynu. – W przeciwieństwie do Borisa Johnsona, May jest politykiem przewidywalnym. Jest też znana brukselskim środowiskom, bo regularnie uczęszczała na spotkania sektorowe Rady UE dotyczące problematyki sprawiedliwości i spraw wewnętrznych. Jej koledzy z innych krajów wypowiadają się o niej pozytywnie, mówią przede wszystkim, że jest osobą kompetentną i pragmatyczną, a takich cech potrzeba będzie przy negocjowaniu Brexitu – wyliczyła.

Problemem dla May może być natomiast pozycja wewnątrz jej formacji politycznej – uważa ekspertka.

– Pamiętajmy, że została wybrana na liderkę torysów przez 199 parlamentarzystów z własnej partii, a nie przez jej szeregowych członków, których jest ponad 130 000, tak jak było to oryginalnie planowane. Pojawiają się głosy, że gdyby doszło do konfrontacji, mogłaby wygrać jej główna kontrkandydatka, zwolenniczka Brexitu Andrea Leadsom, ponieważ wśród szeregowych członków dominują nastroje eurosceptyczne – mówiła.

Słabe podstawy przywództwa partyjnego nowej premier przekładać się mogą – zdaniem Borońskiej-Hryniewieckiej – na jej postawę w sprawie Brexitu. – Jako przedstawicielka obozu Remain będzie musiała uwiarygodnić się przed swoim ugrupowaniem, dlatego mówi, że „Brexit, to Brexit”, wykluczając powtórzenie referendum w sprawie członkostwa w UE, i dlatego mówi, że Brexit przekuje w sukces – stwierdziła.

– To oznacza, że będzie działać dosyć szybko i sprawnie: uformuje nowy gabinet, stworzy departament ds. Brexitu, na czele którego stanie zwolennik opuszczenia UE (mówi się w tym kontekście m.in. o przewodniczącym Izby Gmin i b. szefie kampanii May Chrisie Graylingu) i myślę, że przez następny miesiąc będą się zastanawiać nad formułą wejścia w te negocjacje – dodała.

Ekspertka zaznaczyła, że sytuację nowej premier dodatkowo komplikować będzie fakt, że to nie ona będzie „dyktować warunki w negocjacjach z Brukselą”. – To Komisja Europejska przedstawi Londynowi – na podstawie mandatu negocjacyjnego przygotowanego przez Radę – pewne warunki. Będą konsultacje z Brytyjczykami, one są nieuniknione, ale pierwsze skrzypce będzie grała UE – powiedziała.

Także Przybylska-Maszner, pytana o szanse May na przekucie Brexitu w sukces, podkreśliła, że nowa brytyjska premier stoi przed wielkim wyzwaniem. – Kluczem będzie ustalenie w trakcie negocjacji takich warunków tego rozwodu, które nie będą satysfakcjonujące tylko dla jednej ze stron negocjacji, ale dla obu – powiedziała.

Ekspertka podkreśliła, że do tej pory May była postrzegana w polityce brytyjskiej jako osoba niezwykle skuteczna. – Brytyjczycy pokładają w niej duże nadzieje, że będzie również skuteczna na scenie europejskiej, co będzie niewątpliwie dużo trudniejsze – zaznaczyła.

Zwróciła uwagę, że Londyn będzie miał po drugiej stronie stołu negocjacyjnego grupę państw, które będą naciskać na to, aby państwo opuszczające UE odczuło konsekwencje tej decyzji. – Takie stanowisko wyrażane jest w szczególnie Paryżu i Berlinie – dodała.

Jak mówiła, państwa UE będą musiały pokazać w negocjacjach z Wielką Brytanią jedność oraz zasygnalizować, że opuszczenie Unii wiąże się z dużymi konsekwencjami gospodarczymi i politycznymi tak, by powstrzymać ewentualne podejmowanie podobnych decyzji w przyszłości przez inne kraje.

Przybylska-Maszner zwróciła również uwagę, że kolejne lata, kiedy konsekwencje związanej z Brexitem niestabilności gospodarczej zaczną być odczuwalne dla firm i obywateli brytyjskich, będą powodowały nacisk na rząd w Londynie, by pokazał pozytywne skutki wyjścia z UE i budował jedność wokół „idei Wielkie Brytanii niezależnej i silnej gospodarczo”.

– Czy to się uda Theresie May stoi pod wielkim znakiem zapytania. Do tej pory siła Wielkiej Brytanii w dużej mierze wynikała z członkostwa w UE – oceniła. Podkreśliła, że przyszłość Wielkiej Brytanii będzie zależała od relacji gospodarczych z UE. – Wielka Brytania nie będzie mogła budować swego prosperity bez nowej konstrukcji tych relacji – podkreśliła.

Przybylska-Maszner spodziewa się w związku z tym, że rząd w Londynie będzie starał się opóźniać rozpoczęcie formalnych negocjacji z Brukselą. – Proces negocjacji może trwać kilka lat, nie mniej niż dwa lata – powiedziała.

Według ekspertki bardzo prawdopodobne jest, że po zakończeniu negocjacji z UE, gdy konkretna propozycja będzie już na stole, rząd Wielkiej Brytanii będzie się zastanawiać nad zaproponowaniem kolejnego referendum w sprawie członkostwa w UE.

– Wielu Brytyjczyków głosując za Brexitem nie było w pełni świadomymi konsekwencji wystąpienia ich kraju z UE. Kształt wynegocjowanego porozumienia między UE a Londynem mógłby odwrócić wynik referendum – argumentowała.

Innego zdania jest Borońska-Hryniewiecka, która oceniła, że formalnej inicjatywy rządu brytyjskiego w sprawie wystąpienia ze struktur unijnych należy się spodziewać na przełomie roku 2016 i 2017. – Może się tak wydarzyć, że nawet przed końcem 2016 r. będziemy mieli już wszczęcie art. 50 unijnego traktatu; tym bardziej, że na to naciska UKIP (Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa – red.) i eurosceptycy w samej Partii Konserwatywnej, którzy patrzą May na ręce – przekonywała.

Artykuł Ekspertki: nowa premier Wielkiej Brytanii będzie prowadziła twardą politykę ws. imigrantów pochodzi z serwisu Rezydent UK - centrum informacji dla polaków.

]]>